Już na samym początku

Bóg popełnił błąd, tworząc istoty na swoje podobieństwo. Anioły, zachwycone ludzkimi kobietami, zstępowały z niebios i poślubiały je. Ziemia zapełniała się Nefilinami, gigantami, którzy zrodzili się z ich związków. Ludzie uznali, że mogą być równi Bogu.

Wkrótce wszyscy mieli utonąć w potopie, poza jednym człowiekiem, któremu Bóg kazał zbudować arkę. Gdy pierwsze krople deszczu pochłonęła spragniona ziemia, Noe wyciągnął ku niebu skórzany bukłak i napełnił go boskim łzami. Przez sto czterdzieści dni w głębinach utopiło się całe zło jego świata. Kiedy wszystko się dokonało, arka osiadła na zboczu góry Ararat. Od tej pory Noe nie rozstawał się już nigdy z przytroczonym do swojego boku bukłakiem. W ten sposób Noe został pierwszym strażnikiem Łez Boga. 

Trzysta pięćdziesiąt lat później demon Adramelech opętał syna Noego i nakłonił go do kradzieży eliksiru. Noe odkrył plan syna i wypędził go z domu. Zrozumiał, że jego prawdziwym wrogiem jest potężny demon, który postanowił zdobyć Łzy Boga i posiąść władzę na ludźmi.

Mijały wieki. Ludzie nie byli już tak doskonali, chorowali i dożywali zaledwie stu lat. Prawie tysiącletni Noe czując nadchodzącą śmierć, przekazał swoją tajemnicę drugiemu synowi. Tak zaczęła się historia Zakonu, któremu przewodził Strażnik Łez Boga. 

Sześćdziesiąt dwa lata od śmierci Noego, Strażnik Łez Boga zamieszkał nad brzegiem Eufratu w Ur. W tym babilońskim mieście rządził okrutny król, który czcił pogańskiego boga ciemności Molocha. Nimrod, w którego żyłach płynęła krew wypędzonego syna Noego dowiedział się od Adramelecha o istnieniu cudownego eliksiru. Chylący się ku śmierci Strażnik nie miał wyjścia, musiał przekazać tajemnicę swojemu następcy. Wspólnie opuścili mroczne miasto i udali się do Charan, a następnie na górę Ararat do grobu Noego, w którym spoczywały również Łzy Boga. 

Tym czasem król Ur postanowił wysłać za nimi jedynego człowieka, któremu ufał. Siebie. W magicznym obrzędzie boga Molocha, Nimrod stanął przed lustrem i uwolnił swojego demona, pozbawiając się na zawsze lustrzanego odbicia.

Strażnik Łez Boga, zdając sobie sprawę, że jego prawdziwym wrogiem jest demon, poprosił o pomoc. Bóg zesłał na ziemię anioła Ja’aqob’ela, który od tej pory go chronił. Od tej pory trwała nieustanna walka, która zaprowadziła Strażnika do ziemi Goszen w Egipcie, gdzie postanowił ukryć Łzy Boga.

Przez czterysta lat tajemnica przechodziła na kolejnych Strażników. Adramelech rósł w siłę i zbudował w Egipcie swoje królestwo. Swoimi mackami oplótł cały dwór Faraona i gdy tylko odkrył kim był kolejny Strażnikiem, namówił egipskiego władcę do krucjaty przeciwko niemu. A gdy plan się nie powiódł i Strażnik uciekł z Egiptu na Synaj, demon nasłał na niego swoich wyznawców Amelekitów. Przez czterdzieści lat Ja’aqob’el pomagał Strażnikowi odpierać ich ataki. Ostatecznie postanowił ukryć eliksir na synajskiej górze. Z boską pomocą Ja’aqob’el sprawił, że góra oślepiała każdego demona, który się do niej zbliżył, czyniąc w ten sposób niemożliwym odkrycie eliksiru.

Przez kolejne osiemnaście wieków Adramelech bezskutecznie próbował odkryć miejsce ukrycia Łez Boga.

Pod koniec czwartego wieku młodziutka dziewczyna o imieniu Katarzyna studiowała zwoje, które ocalały z pożaru Biblioteki Aleksandryjskiej. Odkryła w nich zapiski świadczące o istnieniu tajemniczego eliksiru życia. Bystra dziewczyna doszła do wniosku, że Łzy Boga zostały ukryte w górach Synaju. Niestety popełniła błąd i powiedziała o swoim odkryciu żonie cesarza, która w dobrej wierze powtórzyła to swojemu mężowi. Na nieszczęście Katarzyny rzymski Imperator znajdował się pod wpływem Adramelecha, który był jego najważniejszym doradcą. Cesarz uwięził Katarzynę i torturami próbował zmusić do ujawnienia miejsca ukrycia eliksiru. Dzielna dziewczyna zachowała milczenie, za co zapłaciła głową.

Strażnik wraz z pomocnikami wykradł ciało męczennicy i w hołdzie za odwagę ułożyli ją w złotej trumnie w niewielkiej kaplicy na szczycie góry Synaj. Ja’aqob’el sporządził dla niej osobliwy Pierścień z drewna arki Noego pokrytego złotem, w którym  wypalił  swoje imię w piśmie z czasów Noego. Nałożył go na palec Katarzyny, a u jej boku umieścił bukłak Noego. Moc Pierścienia i góry sprawiała, że Łzy Boga pozostawały niedostępne dla demona, bo gdy tylko ktoś pojawiał się w pobliżu, Pierścień przywoływał Ja’aqob’el’a.

W czwartym wieku cesarzowa Helena ufundowała drugą kaplicę u podnóża góry, która zapoczątkowała budowę wielkiego obiektu z ukrytymi przejściami i podziemnymi labiryntami pełnymi ślepych korytarzy. Sto lat później wokół Klasztoru Świętej Katarzyny wyrosły potężne mury, za którymi rósł w siłę Zakon Strażników Łez Boga. 

W roku 570 do Ziemi Świętej przybył anonimowy pątnik z Piacenzy. Spragniony przygód Włoch, miał marzenie, żeby wrócił do domu z prawdziwą relikwią. Miał szczęście, bo w Jerozolimie spotkał beduińskiego przewodnika, który opowiedział mu o grobie Świętej Katarzyny, w którym spoczywała najcenniejsza relikwia świata, łzy samego Boga. Pełen pychy pielgrzym zapragnął je zdobyć. Opłacił więc Beduina i wyruszyli karawaną wielbłądów na południe Synaju. Po sześciu dniach wędrówki przez kamienistą pustynię dotarli pod górę Synaj. 

W tym momencie rozpoczyna się Wolf, pierwsza część powieści Łzy Boga.