Hassan
24 września 2019Ingrid Wolf
24 września 2019Laurent Pascal
Poznaj bankowca
Fragmenty
Kilka akapitów z Wolfa, pierwszego tomu powieści Łzy Boga.
Bankowiec siedział przy stoliku i skrupulatnie wypisywał dokumenty. Ubrany w przylegający garnitur, najpewniej z kaszmiru, którego nie powstydziłby się nawet Reimer. Spod wykrochmalonego, śnieżno-białego kołnierzyka wychodził czarny krawat, który po chwili znikał pod kamizelką. Urzędnika oświetlały promienie porannego słońca, rozproszone przez szklane powierzchnie dwóch wysokich okien. W gabinecie, jak na tę porę było już bardzo ciepło. Wolf otarł z czoła krople potu, które były raczej objawem zdenerwowania, niż wysokiej temperatury. Przywitał się z Reimerem dokładnie w momencie, kiedy zegar wybijał godzinę dziewiątą.
— Mówiłem panu, że to punktualny, młody człowiek — rzekł Reimer.
— Laurent Pascal. — Przedstawił się i zwrócił się bezpośrednio do Wolfa. — Monsieur Wolf, jak mniemam?
Od autora
Właśnie tak wyobrażam sobie bankiera z Monako. Myślę stereotypowo?
Grafika własna. Źródła i inspiracje.