W tym momencie rozpoczyna się Wolf, pierwsza część powieści Łzy Boga.
Osnową całej trylogii Łzy Boga jest legenda o życiodajnym eliksirze, który Noe otrzymał od Boga tuż przed potopem. Przez tysiące lat eliksir, zwany Łzami Boga przechodził różne koleje, by ostatecznie trafić na Górę Mojżesza. To stamtąd za namową demona Adramelecha wykrada go Anonimowy Pątnik z Piacenzy.
Pierwowzorem tej postaci był wspominany przez historyków Anonimus Piacentinus – anonimowy pątnik, który w roku pięćset siedemdziesiątym odbył pielgrzymkę do Ziemi Świętej i pozostawił po sobie opis swojej podróży. Na jego wspomnienia w roku tysiąc sześćset czterdziestym trafił Claudio Menardi i ogłosił je drukiem. Początkowo sądzono, że autorem tego specyficznego raportu był św. Antonin Męczennik, ale wycofano się z tego.
Dzięki temu, że Anonim z Piacenzy spisał swoją podróż w formie itinerarium, mogłem wykorzystać ten fakt i “podrasować” je do rozmiaru Księgi Anonimowego Pątnika, która posłuży Karlowi do odnalezienie eliksiru. To dzięki niej Karl Wolf może podążać śladami człowieka sprzed piętnastu wieków.
Stary Włoch wyruszył z Konstantynopola i przybił do wybrzeży Cypru. Następnie odwiedził miejsca związane z historiami opisanymi w Biblii: Trypolis, Byblos, Bejrut, Sydon, Tyr, Kanę Galilejską, Nazaret, Góę Tabor, Tyberiadę, Kafarnaum, źródła Jordanu, Jezioro Genezaret, Gadarę, Scytopolis, Morze Martwe, Jerycho, Jerozolimę, Eleuteropolis, Aszkelon, Gazę, Półwysep Synajski, Faran, Sokkot oraz Suez w Egipcie, Memfis, Aleksandrię, Jafę, Damaszek, Emesę, Apameę, Antiochę nad Orontem i na koniec Carrhae. Jako ciekawostkę można wspomnieć, że Anonim z Piecenzy jako pierwszy opisał złoża ropy naftowej w okolicach Suezu.
Jednak jego opisy zawierają sporo uproszczeń i niedopowiedzeń, głównie z powodu, że przy pisaniu posłużył się Pismem Świętym. Niektórzy z historyków zarzucają mu kopiowanie Teodozjusza De situ Terrae Sanctae. Tak czy inaczej opis Anonima z Piacenzy zachował się w dwóch wersjach. Ten starszy pochodzi z biblioteki opactwa Sankt Gallen.
Pielgrzymki były pojawiły się stosunkowo późno dopiero w wieku IV. Przed tym okresem były to raczej „podróże studyjne”, których celem było wyjaśnienie problemów związanych z Pismem Świętym.
Korzystali przy tym z wiedzy mieszkańców Palestyny, którzy zachowali w pamięci miejsca związane z wydarzeniami z życia Chrystusa, podobnie jak Żydzi palestyńscy przechowywali pamięć o miejscach związanych z wydarzeniami Starego Testamentu.
Pielgrzymki pojawiły się dopiero w IV wieku i raczej nie wynikało to z faktu prześladowań chrześcijan, bo one nie stanowiły jednego ciągłego okresu, ale wybuchały okresowo w różnych częściach Cesarstwa Rzymskiego.
Od czasu brutalnych prześladowań Decjusza i Waleriana w drugiej połowie III w., chrześcijanie żyli w spokoju. Nikt nie zabraniał im wędrować do miejsc świętych, ale wydaje się, że tak potrzeba nie istniała.
Nastawienie zmieniła dopiero spektakularna pielgrzymka cesarzowej Heleny do Ziemi Świętej, odkrycie Krzyża i działalność budowlana Konstantyna Wielkiego w Palestynie. To wówczas powstały bazyliki w Jerozolimie, w Betlejem i w Hebronie. To sprawiło, że oczy chrześcijan zwróciły się na miejsca święte.