Omar Abd el-Rasul

Omar el Rasul

Fragmenty

Kilka akapitów z Wolfa, pierwszego tomu powieści Łzy Boga.

Uwagę Karla przykuł tajemniczy mężczyzna odziany w śnieżnobiałą galabiję, tradycyjną arabską szatę. Arab mógł mieć około trzydziestu kilku lat. Gęste włosy ukrywał pod bawełnianą kefiją z biało-czerwonej, kraciastej chusty, wokół której owinął sznur, zwany agalem. Mimo zakazu wnoszenia broni za jego pasem tkwił nieduży, ozdobny sztylet.

Wolf ukradkiem zmierzył rękojeść sztyletu i ledwie widoczną pochwę. Przypominał mniejszego brata egipskiego chepesza, sierpowatego miecza. Jego właściciel zorientował się i wyszeptał nienaganną angielszczyzną.

— Wbrew pozorom to jednak jest chepesz — oświadczył gość. 

— Czy nie powinien mierzyć ponad pół metra?  — zapytał Wolf po angielsku, dla którego znajomość tego języka była warunkiem per excellence w przyszłej profesji.

— Owszem, ale rozumie pan. — Mrugnął powieką. — Herr Kopf.

Tajemniczy książę wydał mu się całkiem sympatycznym gościem.

— Przepraszam, nie przedstawiłem się. Nazywam się Mohamet Achmet Omar Abd el-Rasul — powiedział, a widząc minę Wolfa dodał. — Ale proszę mówić do mnie Omar.

Od autora

Omar to postać tajemnicza. Pochodzi z egipskiej rodziny złodziei, która od wieków żyje z rabowania grobów faraonów w Dolinie Królów. Na pierwszy rzut oka wydaje się złodziejem handlującym dziełami sztuki na międzynarodową skalę, w rzeczywistości Omar jest jednak kimś innym.

Grafika własna. Źródła i inspiracje.