Lena Miller
24 września 2019Hrabia Archibald von Molk
24 września 2019Sasza Nikałajewicz
Pułkownik
Fragmenty
Kilka akapitów z Wolfa, pierwszego tomu powieści Łzy Boga.
— Sasza — wtrącił się Oskar. —Twój sygnet jest gówno wartą, pozłacaną podróbką.
Zanim Sasza zdążył odpowiedzieć, Pierścień ponownie wylądował wewnątrz szklanego kufla, tym razem stojącego przed Rosjaninem. Wolf widział zdziwienie rysujące się na jego twarzy. Gdy już zrozumiał, że Pierścień nie zatonie, wyjął go i podniósł na wysokość oczu. Dopiero teraz Wolf przyjrzał się Saszy bliżej. Był odrażający. Niski, grubawy troll, z krótkimi, wręcz dziecięcymi rączkami. Głowa, przypominająca kształtem globus, obdarzona była dwoma odstającymi uszami, między którymi tkwił ogromny czerwony nos. Cała twarz z siecią popękanych naczynek przypominała skórę dojrzałego pomidora. Na pierwszy rzut oka widać było, że Sasza nie wylewał za kołnierz.
— Skąd go wziąłeś? — zadrwił z niego Oskar. — Z odpustu pod kościołem?
Od autora
Sasza to bohater drugoplanowy, ale na tyle istotny, że musiałem sobie odszukać pasujący do niego wizerunek. Sasza to typowy sowiecki oficer, który w strefie okupacyjnej w okolicach Gusen odkrył magazyny Sonderauftrag Linz. Jak się okazało, magazyny wcale nie były opuszczone…
Grafika własna. Źródła i inspiracje.